W Kościukach w gminie Choroszcz powstaje dom dla osób bezdomnych. Co więcej, budują, a właściwie remontują go sami bezdomni. Bo często są dla siebie jedyną rodziną.
Przyszedł do nas, na ogrzewalnię człowiek bez jednej nogi, na wózku inwalidzkim. Nigdy nie był bezdomny. Mieszkał z mamą. Mama zmarła, a rodzina wyrzuciła go z domu , w którym mieszkał - zaczyna swoją opowieść Elżbieta Żukowska-Bubienko, szefowa...
Mamy wykwalifikowanych pracowników. Doświadczonych i wykształconych. Jeśli dostalibyśmy pieniądze na dodatkowych pracowników - nasz system wychodzenia z bezdomności byłby jeszcze lepszy, jeszcze silniejszy. - mówi Elżbieta Żukowska-Bubienko,...
Warto pomagać osobom bezdomnym - przekonuje Elżbieta Żukowska-Bubienko, szefowa Stowarzyszenia Ku Dobrej Nadziei. Pomaga ona i jej współpracownicy. Pomogli ostatnio filmowcy, fryzjerka i wizażystka. Po to, by pokazać, że tym, jak postrzegamy...
Pomogli dobrzy ludzie: dali pieniądze, materiały. Rozpoczęli remont ośrodka dla bezdomnych. I zmotywowali do pracy podopiecznych stowarzyszenia Ku Dobrej Nadziei. Teraz pracują już sami. Ale pomoc wciąż jest potrzebna.
Zamiast okien - dykta, trzy łazienki na prawie stu podopiecznych, brak gabinetu lekarskiego, ciasnota - w takich warunkach białostoccy bezdomni, podopieczni stowarzyszenia Ku Dobrej Nadziei, wychodzą na prostą.
Przez całe lata wierzyłam mu, że to ja jestem do niczego - mówi pani Katarzyna. Udało jej się wyrwać z przemocowego związku. Wzięła dziecko i uciekła. Nam opowiada, jak trudno jest samotnej matce: i ze znalezieniem pracy, i mieszkania. - Ale...
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.