Z niewypowiedzianym żalem, ale znów muszę to zrobić. I to nie z lenistwa, ale naprawdę nie da się inaczej. Muszę do opisu naszej rzeczywistości sięgnąć po scenariusz „Misia” Stanisława Barei. Wiem, że dla felietonisty to najprostszy z możliwych...
Nie ma w zasadzie dnia, byśmy nie pisali o kolejnym absurdzie, o którym alarmują nas krakowianie. Ostatnim jest. tzw. „klimatyczny kwartał”.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.