Pandemia koronawirusa mocno uderzyła w kolej. W 2020 roku pociągi przez wiele tygodni jeździły pustawe. W minionym pasażerowie jednak powrócili, na co wskazują wyniki Kolei Dolnośląskich. Choć do rekordowego 2019 roku sporo brakuje.
Dolnośląscy przewoźnicy kolejowi wożą pasażerów 81 pociągami - 23 spalinowymi i 58 elektrycznymi. Większość z nich to legendarne EN57 - popularne „żółtki”. Mają zniknąć w ciągu najbliższych 5-10 lat.
Ściśnięci niczym śledzie w beczce. - Tak zmuszeni byliśmy jechać w sobotę z Żar do Wrocławia - mówi Dorota Liszka.- Toż to, obrazek żywcem wzięty z czasów PRL-u!
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.