Licząca ponad 90 lat pacjentka trafiła na szpitalny oddział 18 października. Miała przy sobie kilkanaście tysięcy zł w gotówce. Pieniądze trafiły do szpitalnego depozytu, a następnie zniknęły. O sprawie policję zawiadomił szpital.
Podczas nieobecności żony, do jej 85-letniego męża przyszło trzech mężczyzn. Mówili, że są z gazowni. To było akurat kłamstwo, ale mieszkanie okradli naprawdę.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.