Twórca słynnego „Królika po berlińsku” mierzy się z historią.
Ludzie nie mogą sobie wyobrazić, że można mówić o duchowości bez religii i że nie trzeba klechy, żeby rozwijać się duchowo - uważa Krzysztof Pieczyński z Polski Laickiej. Do Białegostoku zaprosili go działacze KOD-u.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.