- Kobiety starające się o dziecko mówią mi: zawiesiłam swoje życie na kołek. Niektóre rezygnują z zabawy, jazdy na rowerze, biegania, bo może już są we wczesnej ciąży. To pułapka - mówi Barbara Krzemińska, psychoterapeutka.
Dofinansowanie w kwocie 5 tys. zł będą mogły otrzymać lubuskie pary, dla których jedyną możliwością cieszenia się swoim dzieckiem, jest zastosowanie metody in vitro.
W Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach powstał Ośrodek Leczenia Niepłodności. Ta choroba dotyka coraz większą liczbę par. Zdarza się również w młodych małżeństwach. Mówi o tym doktor Grzegorz Świercz, specjalista ginekologii i położnictwa.
W rządowym programie znalazł się nasz Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny nr 1 PUM. To według rządu lepsza dostępność do diagnostyki i leczenia niepłodności.
Skoro państwo polskie nie finansuje leczenia metodą in-vitro, to jedyną szansą na wsparcie przyszłych rodziców może być samorząd - uważa SLD
O niepłodności Justyna i Andrzej jeszcze niedawno słyszeli tylko w telewizji. Nie podejrzewali, że oni: młodzi i zdrowi, także mogą na nią cierpieć. Teraz toczą walkę o to, aby zostać rodzicami. W tej kwestii są gotowi na wszystko.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.