Opolscy myśliwi już wykonali plan odstrzału dzików, założony na ten sezon. Do końca grudnia w opolskich lasach padło ponad 8 tys. sztuk tych zwierząt. Teraz ministerstwo zachęca, aby strzelać do ciężarnych loch.
Ministerstwo Rolnictwa chce pieniędzmi zachęcić myśliwych do odstrzału sanitarnego dzików. Powodem jest zagrożenie afrykańskim pomorem świń (ASF). W środowisku łowieckim pomysł wywołuje mieszane uczucia.
300 dzików musi zginąć, bo żyją za blisko autostrady. Koła łowieckie mają mało czasu - trzeba to zrobić do 26 grudnia.
Na Opolszczyźnie dzików jest więcej niż 10 lat temu. W Tułowicach doliczono się 81, w Turawie - 53. Na podstawie zebranych właśnie danych zapadną decyzje o zwiększeniu odstrzału.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.