Moi dziadkowie nie bali się Niemców, ale Rosjan, którzy grasowali na Dolnym Śląsku. Dziadek bał się też UPA i wymyślił tajną broń.
Siedemnastoletni Janek z siostrą Zosią uciekli z domu dziecka do stryja Tomasza, by się nimi zaopiekował.
Dzisiejszy dzień sprawiał wrażenie idealnego. Nieskalane żadną, choćby najmniejszą chmurką niebo wraz z nieprzerwanie grzejącym słońcem powitało mnie od razu, gdy tylko dzisiejszego ranka otworzyłam oczy. Przez okno do moich uszu dobiegały wesołe...
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.