
Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki ma nową koncepcje poprowadzenia obwodnicy południowej Rzeszowa. – To będzie autentyczna obwodnica, a nie droga wewnętrzna, która zamiast omijać Rzeszów i odciążać go z ruchu samochodów, miała iść przez miasto – mówiła podczas wczorajszej konferencji prasowej w Urzędzie Wojewódzkim.
W trakcie spotkania zaprezentowano proponowany przebieg trasy, która ma mieć 9,2 kilometra. Nowy projekt jest wspólnym pomysłem wojewody, Starostwa Powiatowego w Rzeszowie, gmin Boguchwała i Tyczyn.
Przeciwny nie jest też prezydent Rzeszowa.
- Ta propozycja to jednocześnie obwodnica Rzeszowa, Boguchwały i Tyczyna. Skoro pomysł jest akceptowany przez wszystkie strony zainteresowane budową, to należy się cieszyć i głęboko pochylić nad jego realizacją - mówi Marek Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa. Miasto ma też własny pomysł na „trasę południową”.
W dalszej części artykułu:
- nowa koncepcja południowej obwodnicy Rzeszowa
- Ratusz nie mówi „nie”, ale...
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień