W mieście pojawiły się nowe pomniki przyrody. Jeden z nich nazwano Edward. Dlaczego bez nazwiska? - pytają dociekliwi. - Przecież inny pomnik został Friedrichem Augustem Gremplerem...
Gminy nie troszczą się o pomniki przyrody. Nie oglądają ich przez lata, nie pielęgnują, a niektórzy urzędnicy nie wiedzą nawet, ile jest drzew chronionych i gdzie rosną - stwierdza Najwyższa Izba Kontroli.
- Winnice, a co oprócz nich? - pyta Krystyna Troć. W Zielonej Górze mamy się czym chwalić, np. 800-letnim cisem i innymi pomnikami przyrody
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.