W Byczynie najpierw znaleziono nielegalne mięso. Służby dostały też informacje o nielegalnym zakładzie. Kontrole były jednak tak opieszałe, że właściciel zdążył zamknąć, posprzątać, a nawet wymalować cały budynek!
Były burmistrz Byczyny Robert Ś. usłyszał sześć zarzutów, a była wiceburmistrz Katarzyna Z. dwa zarzuty. Mają one związek z ich rządami w gminie, którą zadłużyli po uszy w ciągu zaledwie jednej kadencji.
W zakładzie mięsnym w Byczynie odkryto mięso z niewiadomego źródła. Śledztwo w tej sprawie wszczęła już Prokuratura Rejonowa w Kluczborku.
Prokuratura zarzuca wiceburmistrz Byczyny, że nakłoniła urzędniczkę do wyłudzenia kredytu na pożyczkę dla jej męża, a także płacenie w prywatnych sprawach sądowych pieniędzmi z kasy gminy.
Śledczy twierdzą, że od 2007 roku przetargi i zlecenia w Nadleśnictwie Kluczbork były ustawiane za łapówki. Sprawa wyszła na jaw wtedy, kiedy uczestniczący z układzie korupcyjnym przedsiębiorca poczuł się przez leśników skrzywdzony. Za to szef...
Właściciele 300-letnich drzew daremnie starali się wstrzymać wycinkę. Za to, że zniszczono własność na cudzej działce, nikt nie poniesie odpowiedzialności.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.