Siedzę w wielkiej, ponad stuletniej fabryce zamienionej w hotel. Sam się dziwię zachwytowi, w jakim tkwię już trzeci dzień. Dziwię się, bo brodząc od urodzenia w przekorze, zawsze byłem przeciwko wszystkiemu, co aktualnie modne, a lofty,...
Uwierzyłem w nie na krótko. Na jakieś dwa dni. Postanowiłem zwiedzić Berlin w dobrym towarzystwie na rowerach, i teraz z bólem stwierdzam, że musiało minąć z górą lat czterdzieści, żebym odkrył ten cudowny sposób poznawania nowych miejsc - bez...
Lśniący, spoczywający w oryginalnym pudełku, noszący nazwę na literę V, żeby mu nie robić reklamy, której zresztą nie potrzebował, scyzoryk mojego dziadka był dla mnie obiektem bezgranicznego pożądania.
Miałem 18 lat, gdy po raz pierwszy zszedłem krętymi, kamiennymi schodami do piwnicy pod Krzysztoforami. Ciasno, duszno, bez klimatyzacji, tylko piwo, muzyka Edit Piaf, Astora Piazolli i Józef Chrobak - stary człowiek, który wiedział wszystko o...
Dla tych nie z Krakowa: osiedle Ruczaj to wielki, betonowy lejek, którego dzióbkiem jest skrzyżowanie ulic Grota-Roweckiego z Kobierzyńską.
Tydzień po tym, jak zrozpaczony brakiem dostępnych hydraulików poszedłem do sklepu, kupiłem części, narzędzia i z pomocą internetu brawurowo naprawiłem dwie miedziane rury za ZERO złotych, dostałem w prezencie zestaw do domowej produkcji piwa....
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.