- W telewizji pokazują różne miasta. Ludzie się relaksują, jeżdżą na łyżwach. A u nas? - mówi Ewelina Wróbel-Kałużna. - Czy też nam będzie dane się poślizgać?
- Ludzie są nienormalni. Jakby mogli wjechaliby autem do basenu - denerwuje się pan Tomasz na widok, gdy sprawni, młodzie ludzie parkują na miejscu przeznaczonym dla niepełnosprawnych. Zostawiają też auta na postoju taxi.
Zielonogórski Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji świętował jubileusz 35-lecia. To dobra okazja do wspomnień i pytań o przyszłość wciąż rozwijającej się instytucji. Zielonogórzan interesuje np. odkryty basen.
- Teren przy Centrum Rekreacyjno-Sportowym sprzedano zbyt tanio, co najmniej o 5 mln zł - mówi radny PiS Jacek Budziński
Trudno nam sobie dziś wyobrazić Zieloną Górę bez basenu, uniwersytetu czy Palmiarni. Jesteśmy bardzo zadowoleni z ich obecności. Chcielibyśmy jednak zmian, by nasze atrakcje były jeszcze lepsze
Monika Siemak została trzymilionowym klientem pływalni w Centrum Rekreacyjno-Sportowym. Ale się zdziwiła...
Na hali CRS znów postawiono klatkę, w której w sobotni wieczór (12 marca) biło się kilku wojowników. Lubuszanin Arkadiusz Medyński wygrał starcie wieczoru.
- Dwa razy wyciągałem dziewczynkę z wody, bo nie było ratownika - mówi Czytelnik. Dyrektor: - Był, ale nie zareagował, bo dziecko się wygłupiało.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.