Nie łapią ufoludków, ale przestępców, którzy przez lata unikali kary. - Nie ma zbrodni doskonałych - przekonują policjanci z lubelskiego Archiwum X. Ich praca to coś więcej niż tylko odkurzanie starych akt.
Nie ma smaku, zapachu, łatwo rozpuszcza się w wodzie i innych płynach. Mogłaby to być reklama jakiegoś leku. Chodzi jednak o tritlenek diarsenu, potocznie zwany arszenikiem, jedną z najsilniejszych trucizn.
Zatrzymano dwóch rzeźników i alfonsa. Ale ich kody genetyczne nie zgadzały się z DNA mordercy.
Coraz częściej na jaw wychodzą szczegóły zbrodni sprzed wielu lat. W rozwiązywaniu zagadek pomaga nie tylko dociekliwość policjantów, ale także postęp nauki
To była wyjątkowo nietypowa grupa oskarżonych, bo żaden z nich nie znał swojej daty urodzenia. Niektórzy z dumą podawali za to miejsce przyjścia na świat: śląskie lasy. Inni i tego nie wiedzieli. Mieli po kilka nazwisk i pseudonimów oraz gęsto...
Kiedy inżynier myśli jak się zachować, żołnierz każe mu zrobić trzy kroki w tył o odwrócić się, po czym bez namysłu strzela w tył głowy turysty, rozbiera go i ubrany w jego rzeczy rusza do Zakopanego, by kilka dni zabawić się za zrabowane ofierze...
Ferdynand Siwiec pyta, na jakiej podstawie są aresztowani, w tym czasie Franciszek wyciąga pistolet parabellum i trzykrotnie, bez zastanowienia strzela do policjanta. Tak, aby zabić. Funkcjonariusz pada martwy na ziemię, a bracia uciekają,...
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.