Narodowy Fundusz Zdrowia przedłużył do końca roku czas rozliczania przez szpitale usług zakontraktowanych na rok 2020. Problemy z tzw. niewykonaniami mają zwłaszcza szpitale prowadzące leczenie zachowawcze i rehabilitacyjne.
W piątek 12 lutego, po trzech miesiącach epidemicznej przerwy, działalność mogą wznowić hotele. W niektórych ośrodkach wolne miejsca na pierwszy weekend skończyły się już po paru minutach telefonów.
Malejąca liczba zakażeń koronawirusem na Opolszczyźnie pozwala na odmrażanie kolejnych łóżek w szpitalach covidowych i przywracanie ich innym chorym. Pod koniec stycznia przywrócono 213 miejsc w Głubczycach, Ozimku i Kędzierzynie-Koźlu.
Opolszczyzna znajduje się w grupie regionów Europy z najwyższą liczbą nowych zachorowań na Covid-19 w ciągu ostatnich 14 dni.
Pielęgniarki walczą na pierwszej linii covidowego frontu. Jest ich mało, pracują ponad siły i właśnie zagroziły strajkiem, bo rząd żałuje im pieniędzy obiecanych w ustawie covidowej.
Każdego dnia padają kolejne rekordy nowych zachorowań na koronawirusa. Od piątku na Opolszczyźnie przybyło 153 chorych. Szpitale i personel dostają zadyszki. Jeśli nie zaczniemy chronić się sami, zafundujemy sobie koszmar.
Ministerstwo Zdrowia twierdzi, że jesteśmy przygotowani na jesienną falę koronawirusa. Takie przekonanie wyraził odchodzący minister Łukasz Szumowski. Władze samorządowe Opolszczyzny uważają, że jest jeszcze wiele do zrobienia.
Rząd poinformował, że trudnej sytuacji samorządów powodowanej epidemią koronawirusa zaradzić ma uruchomienie Funduszu Inwestycji Samorządowych.
Według danych ZNP blisko dwie trzecie nauczycieli zarabia mniej, wykonując swoje obowiązki z domów. Jednocześnie skarżą się, że pracują o wiele dłużej, niż kiedyś. Niektórzy szykują pozwy.
Ponad 10 tysięcy zakażonych, ponad 400 zmarłych. Taki jest na razie smutny bilans epidemii w Polsce. Optymistyczne jest, że tych, którzy w sytuacji zagrożenia rzucili się pomagać innym, jest tak wielu, nie sposób ich policzyć.
Podejmując ważne życiowe decyzje o zakupie mieszkania, ulokowaniu oszczędności, musimy wziąć pod uwagę, że epidemia w wersji łagodniejszej zostanie z nami na dłużej.
Próby znalezienia dodatkowego personelu nie dały efektu. W ostatnią sobotę wojewoda zawiesił działanie pierwszego na Opolszczyźnie DPS-u, w którym wykryto koronawirusa.
Od początku epidemii testy wykazały obecność koronawirusa u 153 mieszkańców Opolszczyzny. Siedem osób z tego powodu zmarło. Wielu Opolan zastanawia się czy statystyki zgonów nie są zaniżone. Takie wątpliwości mają sami lekarze.
Zawieszenie nauki w szkołach to nie ferie - powiedział minister. Nauczyciele zostali zobligowani do przygotowania zdalnie zadań dla uczniów. Niektórzy podeszli do sprawy zbyt ambitnie. Rodzice się pieklą, że przez to dostali pracę na drugi etat.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.