Pana Józefa Bondarczyka znają chyba wszyscy mieszkańcy Więcborka. Z jego nazwiskiem w mgnieniu oka kojarzy się hasło: pszczoły.
31-letni Jarosław A.-J. z Więcborka posiedzi za oszustwa na rolnikach dwa i pół roku. Tak zdecydował wczoraj Sąd Okręgowy w Bydgoszczy.
W rankingu Szkół Ponadgimnazjalnych Perspektywy Liceum Ogólnokształcące im. Janusza Korczaka w Więcborku jest najlepszym liceum w powiecie.
Wiedzą o tym sami strażacy, którzy na co dzień działają w strukturach Ochotniczych Straży Pożarnych chociażby w powiecie sępoleńskim.
1814 czytelników jest w gminie Więcbork. Połowa to czytelnicy w „głównej” bibliotece w Więcborku, a blisko 500 w filii w Sypniewie i Runowie.
Z nowym rokiem zarząd Stowarzyszenia „Szpital Wspólnym Dobrem” znów zabiega o wsparcie lecznicy w Więcborku. Taka placówka to przecież skarbonka.
Dorośli mogą o takim przywileju już tylko pomarzyć lub sobie przypomnieć godziny spędzane na sankach i łyżwach.
Już po kontrolach w domach dziecka w gminie Więcbork. Rozeszło się po kościach.
Beata Lida, dyrektorka domów dziecka w Więcborku nie będzie zawieszona.
Radni przyjęli budżet Więcborka na przyszły rok. Nie będzie on prosty. 2016 rok będzie najtrudniejszy w wieloletnim programie naprawczym.
Na rynku mieszkańcy Więcborka i okolic mieli okazję poczuć prawdziwy „zapach” świąt. Był to przedsmak tego, co czeka nas jutro.
We wrześniu było uroczystość związana z zakończeniem budowy, ale faktycznie oddział intensywnej terapii zacznie działać dopiero 30 grudnia.
Piotr Chęś jest zły, że burmistrz Kuszewski nie pomógł mu rozwiązać problemu mieszkaniowego. Skarga jest bezzasadna - uważa komisja rewizyjna.
W Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Więcborku trwa gorączkowe przygotowywanie finałowej imprezy świątecznej. Ta już w niedzielę na rynku.
Dwie oferty wpłynęły do urzędu miejskiego w Więcborku na odbiór i zagospodarowanie śmieci z gminy. Wygrało konsorcjum trzech Zakładów Gospodarki Komunalnej z powiatu sępoleńskiego.
Burmistrz Waldemar Kuszewski spowodował wypadek drogowy. Na szczęście niegroźny - jego rówieśnik ma teraz założony gips na nogę.
Wolontariusze bezinteresownie, bez korzyści własnych, pomagają innym. Dlatego ich praca i wysiłek są takie wyjątkowe.
Janina i Krzysztof Łobodzińscy mogą być naprawdę z siebie dumni. I ze swoich synów, których czwórka pełniła służbę wojskową.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.