Władysław Sikorski kiedyś mieszkał w Leżajsku. Był członkiem grupy, która dokonywała... pomiarów na rzece. Już w tamtym czasie działał też jednak w ruchu patriotycznym i niepodległościowym.
O tej zbrodni usłyszała cała Polska. W środku dnia na głównej ulicy Leżajska została zamordowana studentka. Dziś o tym dramacie przypomina kaplica, którą ku pamięci swojej wnuczki postawił zrozpaczony dziadek. Po 90-latach niszczenia jej przez...
Sąd Apelacyjny w Katowicach podjął decyzję o uchyleniu immunitetu sędziemu Edwardowi L. Prokurator chce mu postawić zarzuty w związku z tzw. aferą podkarpacką.
Prokuratura sprawdza, czy pacjent w szpitalu w Leżajsku został narażony na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Ponad 4 mln zł kosztowała budowa lądowiska dla śmigłowców ratunkowych oraz doposażenie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, działającego w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Leżajsku. Lądowisko jest już dopuszczone do użytku.
Choć ma dopiero 11 lat, gotuje tak, że niejeden dorosły spec od kulinariów może jej pozazdrościć. Ten talent zaprowadził Gabrysię Kwitkowską z Leżajska do finałowej czternastki programu MasterChef Junior.
Grobowiec cadyka Elimelecha trzeba wyremontować. W najbliższym czasie powstanie ekspertyza stanu technicznego budynku. Na jej podstawie konserwatorzy zabytków będą mogli przygotować wytyczne do planowanych prac.
Nie do tej 19-latki, która siedziała za kierownicą samochodu, Krystian ma pretensje. Nie do Pana Boga Barbara ma żal. Raczej do lekarzy i sposobu prowadzenia akcji ratunkowej…
Kiedy Stanisław Piróg uznał, że biegnąca przez jego podwórko asfaltowa droga zagraża życiu domowników, przejazd zagrodził. Co naraziło go na wizyty policji, oskarżenia o utrudnianie ruchu i procesy sądowe.
Usłyszy je kierownik robót drogowych. Czy odpowie też burmistrz Leżajska?
Gdy zobaczyłem studnię, w której trudno było z góry dostrzec dno, policję, strażaków, karetkę, nogi się pode mną ugięły - opowiada pan Zbigniew z Leżajska. - Byłem przekonany, że stało się najgorsze, że syn nie przeżył upadku.
Jesteśmy szczęśliwi, że dziecko przeżyło ten okropny upadek - mówi pan Zbigniew, ojciec Bartusia, który wpadł do 24-metrowej studni.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.