14 czerwca 1940 roku z więzienia w Tarnowie do nowopowstałego obozu w Oświęcimiu, po przyłączeniu do Rzeszy przemianowanego na Auschwitz, przetransportowano 728 pierwszych więźniów. Nikt z przewożonych nie przewidywał jeszcze, że trafia do piekła,...
Dagmar Kopijasz jest instruktorem nurkowania, ale częściej niż pod wodą nurkował po starych strychach. Tam znajdował takie skarby, jak część małego pasiaka, który w obozie w Auschwitz-Birkenau nosiło żydowskie dziecko. Albo rozprute sienniki...
- Było lato, więźniowie pracowali na zewnątrz, ogrodzony teren, mały płot z siatki - tam męża ostatni raz widziałam... - pani Aniela z Zielonej Góry wspomina lata spędzone w Kowlu na Wołyniu.
Nie widać końca sprawy zmiany nazwy ulicy Ignacego Fika w Oświęcimiu. W związku z ustawą dekomunizacyjną nowym patronem ma być Tomasz Arciszewski, ale na blokach mieszkaniowych ciągle znajdują się stare tablice. Ostateczna decyzja należeć będzie...
Prawie 11 mln dofinansowania unijnego dla pięciu projektów dotyczących dziedzictwa regionalnego trafi do Małopolski zachodniej. Większość z tej kwoty „zgarnął” Oświęcim na budowę kładki dla pieszych nad Sołą.
Mieszkańcy Oświęcimia i Bobrka (gm. Chełmek), których domy sąsiadują z oddaną cztery miesiące temu północną obwodnicą, domagają się budowy ekranów akustycznych przy nowej trasie.
Do Polskich Legionów z ziemi oświęcimskiej wstąpiło 700 ochotników, głównie młodych ludzi. Bardzo znaczącym wydarzeniem patriotycznym była wizyta w mieście Józefa Piłsudskiego w 1915 r.
Na dwukilometrowym odcinku ruchliwej drogi przez wieś jest tylko jedno przejście dla pieszych. GDDKiA mówi, że pasy zniknęły, bo korzystało z nich mniej osób, niż obecnie przewiduje norma.
Nie ma zbyt wielu śladów o początkach grodu. To, jak wyglądał, można sobie jedynie wyobrazić. O jego rozwoju zadecydowało, że był na granicy Małopolski i Śląska oraz na szlaku handlowym.
Mieszkańców Brzezinki wcale nie cieszy duża frekwencja ludzi odwiedzających Miejsce Pamięci. Zmotoryzowani turyści oszczędzają na parkingu. Wolą postawić auto na polu, niż zapłacić 7 zł.
Wielu rodziców w Oświęcimiu, szczególnie tych z os. Zasole, nie wie, do której szkoły posłać dziecko. Przyczyną tego jest decyzja radnych, w wyniku której jedna placówka została podzielona na dwie.
Już nie tylko tynk, ale całe kawałki elewacji odpadają ze starej kamienicy w centrum miasta. Na razie z użytkowania wyłączono chodnik przy budynku. Co będzie dalej - nie wiadomo.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.