Urodziła się na bydgoskim Szwederowie, tu sprowadził się jej dziadek. Krystyna Gawek mówi, że tę dzielnicę ma „w kieszeni”. Zna ją, jak mało kto. Na Szwederowie cały czas mieszka i ciągle, niestrudzenie, zajmuje się jego sprawami.
Mógł się znaleźć wśród tych 50 bydgoskich żołnierzy, których 22 września 1939 r. Niemcy rozstrzelali koło Sochaczewa. Uniknął śmierci, a zawdzięczał to jednej osobie.
Od początku w tym samym miejscu - nad malowniczym Kanałem Bydgoskim. Kolejnym rocznikom licealistów położenia zazdroszczą uczniowie z innych szkół.
31 października 1517 roku przyjmowany jest jako początek reformacji. Za kilka dni minie pięć wieków od tego wydarzenia.
Nie żyje Irena Malukiewicz, z d. Siedzieniewska, żołnierz AK, uczestniczka powstania warszawskiego. Zmarła 7 czerwca w Bydgoszczy, w wieku 95 lat.
- Tyle w ostatnim czasie słyszy się o żołnierzach wyklętych i innych formacjach, to dlaczego ja nie mam opowiedzieć o „platerówkach”. Moje koleżanki na to zasługują.
„Pragnę tymi kilkoma słowami wspomnień dać świadectwo prawdzie, aby tak niepospolity człowiek nie odszedł w mrok zapomnienia” - pisała o Marii Dmochowskiej Róża Kulwieć.
Taki tytuł „Dziennik Bydgoski” przyznał Bronisławowi Koszuckiemu. Ten zawodnik TG „Sokół” miał na swoim koncie wiele sukcesów sportowych.
To francuskie zakonnice w Alzacji wymyśliły, że na pamiątkę przystąpienia do I komunii św. dzieci dostaną obrazek. Był 1800 rok.
Muzyka otaczała go od dzieciństwa. Alfred Tasarek chciał zostać skrzypkiem. Ale musiał wybrać bardziej praktyczny zawód. Został fryzjerem.
W ubiegłym tygodniu 90. urodziny obchodził Kazimierz Tomaszewski, wierny Czytelnik „Albumu”. Dzięki niemu na naszych łamach mogliśmy pokazać wiele unikalnych zdjęć przedwojennej Bydgoszczy.
Krótka informacja na 4. stronie „Gazety Pomorskiej” niewiele mówiła. Że w ogrodzie domu przy ul. Markwarta odkopano dwa szkielety. Mężczyźni mieli zginąć w 1945 r.
W okresie międzywojennym na balach BTW bawił się Tadeusz Wróblewski. Rodzinną tradycję kontynuuje syn Józef. Co roku jest na balu wioślarza i lekarza.
Zawodowe i prywatne życie Alfredy Tasarek splotło się z przedwojennym salonem fryzjerskim Brunona Sikorskiego przy ul. Gdańskiej 31 w Bydgoszczy, obecnym "Kosmykiem".
W 1124 roku wzniesiono w celach misyjnych kościół romański p.w. Marii Magdaleny wraz z klasztorem dla sprowadzonego z zagranicy zakonu.
W 1886 r. majątek w Dębicach nabył Hugo Haack, właściciel fabryki narzędzi rolniczych we Włocławku. Dębice stały się miejscem spotkań kujawskich elit.
Michał Łokaj wysłał na studia do Torunia najstarszego syna - Adama. Dalsze losy żaka? Wiemy tylko tyle, że ożenił się z tajemniczą Stanisławą.
Budynek Szkoły Podstawowej w Pruszczu w gminie Gostycyn ma 50 lat, zbudowano go w ramach czynu społecznego. Z tej okazji był także zjazd absolwentów.
Ks. kan. Józef Bruski był synem Jana i Marty, urodził się 12 lutego 1912 r. w Piechowicach. Jak w większości rodzin kaszubskich, centralną postacią w domu był ojciec.
Prasa pisała o chuligańskich wybrykach, inspirowanych przez „natolińskich pogrobowców Stalina i Berii”. Ostrzegano, by takich „symptomów anarchii nie bagatelizować”.
Przywieźli niewiele, czasem tylko święty obrazek uratowany w ostatniej chwili, albo nie wiadomo dlaczego - pogrzebacz.
Zostaliście wybrani spośród całego wioślarstwa polskiego i wysłani na boje światowe, na Olimpiadę do Amsterdamu.
Na bydgoskich cmentarzach są nie tylko groby polskich żołnierzy, ale także tych obcej narodowości. Najstarsze pochodzą z XIX wieku, z czasów wojny francusko-pruskiej.
W 1848 r. Sándor Petőfi pisał: „Pora Węgrzy! Czas narodzie!/Dziś lub nigdy! Powstawajcie! Żyć w niewoli czy w swobodzie! Albo - albo! Wybierajcie!”
W okresie międzywojennym bydgoszczanie i ich goście lubili się fotografować w Parku Kazimierza Wielkiego na tle „Potopu” - fontanny z rzeźbami Ferdinanda Lepcke.
Okaleczony - bo bez głowy - aniołek, który od dziesiątków lat strzeże grobu Irenki Murach, będzie zrekonstruowany.
Na parafialnym cmentarzu przy ul. Kossaka w Bydgoszczy spoczywa wiele osób zasłużonych dla miasta i starego Szwederowa. Cmentarz ma ponad 100 lat.
Czas płynie, ludzie umierają, następne pokolenia będą o nas pytać. Kto im o nas opowie? Na to pytanie szukali odpowiedzi przedstawiciele rodu Mańkowskich.
Zajrzeliśmy do prasy z lat 30. A tutaj - więzień żywiący się żelaznymi łyżkami, posada dla ekspedienta z referencjami i... własną pościelą.
W 1921 r. rozpoczęła się zbiórka pieniędzy na odnowienie Wawelu. Wśród hojnych ofiarodawców nie zabrakło bydgoszczan.
Dwa tygodnie temu w „Albumie” opisywaliśmy historię hali targowej w Bydgoszczy.
Kiedy zaczynałam naukę w Szkole Podstawowej nr 28, placówka miała dopiero sześć lat. Dziś świętuje 60. urodziny. To wielki dzień dla całej szkolnej rodziny.
Po bernardynach został nam klasztor, biblioteka, a po karmelitach? Ten zakon najczęściej bydgoszczanom z niczym się nie kojarzy. Mało kto dziś pamięta, że istnieje jeszcze ulica Karmelicka. Nie bez powodu jest właśnie w tym, a nie innym miejscu.
Wydawnictwo z Grodziska Mazowieckiego na pewno miało dobre intencje. To jednak za mało, by cieszyć się z wydania II części „Wspomnień” E. Woyniłłowicza.
To największy cmentarz męczeński Bydgoszczy. Według szacunków pod Fordonem Niemcy zamordowali ponad 1200 osób. Miejsce nazwane po wojnie „Doliną Śmierci” do dziś kryje szczątki setek ofiar.
Karmelici przybyli do Bydgoszczy pod koniec XIV wieku. To najstarszy konwent osiadły w mieście.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.