Odwlekałem to przynajmniej od pięciu lat, tyle bowiem mają moje krótkie, zielone spodenki na sznurku, z którymi postanowiłem się rozstać w pierwszej kolejności.
Myślałem, że nic mnie już nie zaskoczy w tym wspaniałym 2020 roku, który na szczęście już umiera w męczarniach i nie zasługuje na pogrzeb. Ze spokojem i zrozumieniem przyjąłem informację o godzinie milicyjnej w sylwestra. Popieram każdą cząstką...
Przyznaję, że przez tydzień od spadku temperatury poniżej zera jeździłem nie dość że na letnich, to jeszcze na łysych (jak się później okazało) oponach. Nie przeszkadzało mi to specjalnie, pamiętam bowiem czasy, kiedy przecież mało kto się tym...
Postanowiłem kupić młynek do kawy. Pragnąłem młynka zwykłego, niezawodnego, takiego, jaki kiedyś, za komuny mielił kawy nasze z Pewexu, od wdzięcznych pacjentów, kupowane na czarnym rynku. Kawy odświętne, stanowiące jedyny, zmysłowy kanał łączący...
Ona jest ciężka, waży 300 kg na m2. Zanim zaczniemy być brukarzami, już po przebranżowieniu, musimy trochę przypakować na siłowni w parku, bo w przypadku przepukliny, będzie problem z miejscem w szpitalu.
Frapuje mnie nuda - nudne teksty, nudne wypowiedzi, komentarze. Chciałbym, żeby ten tekst nie był nudny, ale istnieje ryzyko, że się powymądrzam, wyjdzie bez sensu, wszyscy będą ziewać i nie dojdą. Do końca.
Jeżeli cokolwiek w ostatnich tygodniach wzbudza emocje, bezsilność i frustracje, to kartkówki właśnie. Wiele rzetelnych mediów (czyli lokalnych i regionalnych) zwróciło uwagę na zmasowany atak kartkówek w szkołach podstawowych. To tak, jakby w...
To jest zjawisko, którego powinno się raz na zawsze zabronić. Z przerażeniem dowiedziałem się, że - nawet w obecnej sytuacji pandemicznej - w niektórych szkołach dzieją się organizacyjne zebrania rodziców, co obraża nie tylko sanepid, ale również...
Na początku XX wieku windy były rzadkością, więc za każdym razem, gdy potrzebuję na przykład chusteczek higienicznych albo zapomnę z samochodu ładowarki, muszę pokonać (6x13x2)+2x2 = 160 starych, drewnianych schodów, które są już tak wytarte, że...
Nigdy nie stałem w kolejce po lody. W kolejce to można stać po Ojczyznę, ale na pewno nie po coś, po czym się tyje.
Deweloperzy gnieżdżą mieszkania w wielopiętrowych wieżowcach, a ludzie to kupują, widocznie z sentymentu.
Aktor filmowy to nie jest fajny zawód. Znajomi, którzy go wykonują, mówią, że jedyne, co daje im energię do przetrwania to BAROBUS, czyli stary autobus w którym jest bar/stołówka. Tak się jednak złożyło, że w przypadku mojego filmu barobusa nie...
Różnica pomiędzy zdrowym a chorym jedzeniem jest taka, że po chorym jest najpierw dobrze, a potem źle, a w przypadku zdrowego - na odwrót.
Belki stropowe w starych kamienicach o wymiarach 30 cm x 30 cm, od spodu mają przybite bardzo cienkie deski, z przyklejoną do nich trzciną pomieszaną z zaprawą wapienną. To jest sufit. Z kolei od góry na belkach opierają się grube deski, na...
Dawno już tego nie robiłem, tak dawno, że wspomnienia z palonej gumy wyświetlają się w mojej głowie czarno-biało. W czasach młodości, zamiast grać na komputerze, uwielbiałem kręcić bączki, wchodzić w zakręty na ręcznym, kontrować na łukach,...
Zawsze chciałem zrobić to, co Salwador Dali w 1955: wypełnić swoje auto warzywami. Akurat nadarzyła się okazja, bo zostałem nominowany do Hot16Challenge i zamiast udawać gangusa, zreanimowałem mojego 24-letniego saaba cabrio, który stał przez...
Zawsze chciałem zrobić to, co Salwador Dali w 1955: wypełnić swoje auto warzywami. Akurat nadarzyła się okazja, bo zostałem nominowany do Hot16Challenge i zamiast udawać gangusa, zreanimowałem mojego 24-letniego saaba cabrio, który stał przez...
Staram się być kawalerem wegetariańskim. Raz w tygodniu organizm domaga się mięsa, poza tym zadowala się florą.
Ja wiem, że jest to temat ograny, i że ksiądz Siepsiak też o maseczkach pisze, tylko inaczej. Zaznaczę też: nawet nie przyszło mi do głowy, żeby tu wylewać swoje oburzenie, wątpliwości czy inne takie. Ale na pewno nie będę się odwoływał do logiki,...
Już sam fakt że mamy w Krakowie i ulicę Piłsudskiego, i Legionów Piłsudskiego może powodować jakieś taksówkarskie nieporozumienia. Mam wrażenie, że marszałek mnie sympatycznie prześladuje - do liceum Sobieskiego chodząc codziennie, mijałem na...
Osoby zamknięte w domach są bardziej niż ktokolwiek narażone na tzw. earwormy, czyli robaki wkręcające się ucho. W tym miejscu pragnę ostrzec przed dalszym czytaniem osoby szczególnie na earwormy podatne, bo to może bardzo utrudniać życie, które i...
Miałem 18 lat, gdy po raz pierwszy zszedłem krętymi, kamiennymi schodami do piwnicy pod Krzysztoforami. Ciasno, duszno, bez klimatyzacji, tylko piwo, muzyka Edit Piaf, Astora Piazolli i Józef Chrobak - stary człowiek, który wiedział wszystko o...
Chęć polizania tego, co w tytule, wyraziła wczoraj moja znajoma, zapewne pod wpływem impulsu, i pewnie nie ona jedyna w tym kraju - żeby się tak raz, a dobrze zakazić, mieć to z głowy i w ogóle.
Opera to dobry sposób na nudę, oczywiście dla tych, którzy lubią operę. Ci z nas, którzy mają jednak dzieci i chcą je wciągnąć w ten magiczny świat muzyki, muszą przygotować się na kilka pytań, na które postaram się odpowiedzieć.
Sprzedaliśmy rodzinny pensjonat, wcześniej rodzinny dom, jeszcze wcześniej rodzinny dom czynszowy, gdzie w każdym pokoju mieszkały, po wojnie, cztery osoby. Sprzedaliśmy 108 lat rodzinnej historii wraz z całym wyposażeniem.
Nie mam zamiaru śmiać się z korona, bo to poważny problem, zresztą, nawet, gdybym wymyślił coś „śmiesznego” to i tak nie przebiję otwartych kościołów. Może to zmienią do niedzieli, ale tak czy siak padło - internet zapamięta teksty o wspólnych...
Na wstępie zaznaczę, że aktualnie mam bardzo zły wóz: 24-letniego saaba 900 NG cabrio, który się do niczego nie nadaje. Jeżeli ktoś jest pasjonatem motoryzacji i pierwszą komunię miał za komuny, to pewnie padł ofiarą moto-propagandy głoszącej, że...
Akt pierwszy. Wypadek: Czasem moje życie przypomina sensacyjny film klasy B. Mniej więcej raz na rok mogę się spodziewać jakieś niecodziennej, żenującej przygody.
Wszystko nagle się znajduje. Pudła, które pamiętam, a które zniknęły, ujawniają się na dnach szaf, pod komodami, w najniższym kręgu garderoby. Wielki karton z pożółkłymi wycinkami artykułów prasowych, krawat, w którym byłem bierzmowany, partytura...
Kątowa w Krakowie jest dzisiaj spokojną, coraz piękniejsza uliczką, wokół której zaczynają się zacieśniać luksusowe obiekty biurowe. Jedynie Cmentarz Rakowicki pozostał na swoim miejscu. W miejscu kamienic po drugiej stronie ulicy zbudowano przez...
Nie chodzę na msze. Czasem idę pod mój ulubiony, świątynny adres, żeby poczuć zwietrzałe kadzidło i ciszę. Siedzę sam w ławce. Mądrych miałem księży wokół siebie, świętej już pamięci. Przychodził do nas na obiady Mieczysław Maliński, na studiach...
Jeśli istnieje jeszcze węzeł gordyjski, to znajduje się w mojej szafie ze starym sprzętem elektronicznym. Czarno-szaro-biała plątanina kabli może świadczyć o tym, że mikroprocesorowe duchy istnieją. Zawsze wrzucałem tam wszystko, w czym...
Zniknęła kamienica za moim ogrodem. Żółta koparka firmy CASE potrzebowała kilku dni, żeby zrównać ją z ziemią. Najpierw brygada wyburzeniowa usunęła z niej dach, pozostawiając jedynie sterczący komin z widokiem na cmentarz Rakowicki.
W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu nowelizacji Kodeksu karnego. Przygotowała go inicjatywa Stop Pedofilii. Posłowie PiS zaproponowali kary do 5 lat za edukację seksualną.
Przy ul. Kazimierza Wielkiego jest sklep, w którym znalazłem swoją młodość, czyli mój pierwszy komputer. No, prawie, bo za szybą stoi tam Amiga 600, a ja miałem pięćsetkę, starszą, większą i z klawiaturą numeryczną, która była bezużyteczna, bo...
Trasa Łagiewnicka buduje się w tajemnicy przed całym Krakowem. Widać ją trochę z ulicy Kobierzyńskiej, trochę z Zakopianki, ale ziemna szrama na ciele Krakowa pozostaje ukryta.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.